Fun Fear Focus – jak wyzwolić w sobie kreatywność dbając jednocześnie o wydajność podczas pracy? Te dwa elementy są bardzo ważne przy wykonywaniu każdego zawodu. Szczególne znaczenie mają w pracy z założenia twórczej – projektowaniu. Ośmielam się wysnuć tezę, że nie da się być w pełni kreatywnym i wydajnym w swojej pracy, jeśli nie lubimy tego, co robimy i nie jest to w pełni spójne z naszymi talentami. Konieczna jest też chęć rozwoju i podejmowania wyzwań. Recepta na KREATYWNOŚĆ i WYDAJNOŚĆ okazuje się dość prosta. Nie oznacza to jednak, że łatwa do wdrożenia.
Fun Fear Focus – wielka trójka neuronauki
Ze wspomnianą receptą przychodzi neuronauka, zajmująca się badaniem ośrodkowego układu nerwowego człowieka. Spojrzenie z tej perspektywy jest o tyle wartościowe, że neuronaukowcy łączą wiedzę medyczną z biochemią, biologią, biofizyką, psychologią a nawet informatyką! Wypracowano pojęcie wielkiej trójki, która ma zagwarantować, że będziemy kreatywni i wydajni w pracy. Wielka trójka, czyli „3F” to z j. angielskiego: Fun Fear Focus. *
Przyjemność z projektowania
Pierwsze „F” – „Fun”, czyli zabawa – przyjemność z wykonywanej pracy powoduje produkcję dopaminy, która wpływa pozytywnie na analityczne myślenie, planowanie i racjonalne działanie. Projektując czerpię z tego przyjemność. Lubię tworzyć i patrzeć jak powstaje coś nowego. Lubię maksymalnie wykorzystywać swoje talenty i kompetencje. Kolejnym bodźcem powodującym, że projektowanie sprawia mi frajdę jest pozytywna informacja zwrotna od Klientów i rekomendacje. Ponadto mam satysfakcję z tego, że to, co robię będzie komuś potrzebne. Dobry projekt wnętrza ułatwi i umili komuś codzienne funkcjonowanie. Zaprojektowana przeze mnie grafika pomoże firmom w dotarciu do Klientów lub umożliwi realizację innych celów komunikacyjnych.
Każdy projekt to wyzwanie
„Fear”, czyli pewien rodzaj strachu powoduje, że stajemy się bardziej wydajni. Tutaj pozytywnie działa noradrenalina, która zwiększa pobudzenie i czujność, wspiera zapamiętywanie oraz pozytywnie wpływa na koncentrację. Wytwarza się wraz z adrenaliną, która określana jest jako hormon strachu, walki i ucieczki. Podejmując czy też stawiając przed kimś wyzwania nie należy przesadzić. Zbytnie przeciążenie umysłu może doprowadzić do destrukcyjnego stresu i produkcji szkodliwego dla zdrowia kortyzolu.
Wracając do wpływu tego „F” na moje projektowanie muszę przyznać , że każdy projekt wnętrza i każdy projekt graficzny jest wyzwaniem. Nawet, jeśli z założenia jest do zrobienia prosta rzecz to zawsze dochodzi element współpracy z Klientem. Komunikacja ze Zleceniodawcą to kolejne pole, na którym pojawia motywująca adrenalina. Chęć zadowolenia Klienta przy jednoczesnym zachowaniu jak najwyższej jakości projektu bywa prawdziwym wyzwaniem. Architektura wnętrz zawsze przynosi wyzwania – każda przestrzeń jest inna, ma inne wymagania techniczne a każdy Klient ma inny gust, osobowość i oczekiwania – są to obszary znakomicie napędzające do działania. W projektowaniu graficznym spotykam się z tym, że czasem muszę uczyć się nowych funkcji programów graficznych, wpisać projekt w zadaną stylistykę i do tego stworzyć wartościowy design.
Koncentracja to podstawa
„Focus”, czyli koncentracja – aż trudno sobie wyobrazić naprawdę wydajnego pracownika bez maksymalnego skupienia na pracy. Dzięki poświęceniu uwagi w 100 % jednej kwestii na raz jesteśmy bardziej efektywni i popełniamy o połowę mniej błędów niż osoby robiące kilka rzeczy jednocześnie! Projektowanie wymaga poświęcenia całej swojej uwagi na Kliencie i na projekcie. Należy naprawdę skupić się na oczekiwaniach Zleceniodawcy, uporządkować je w głowie i przełożyć na dobry projekt. Po drodze często dzieje się burza pomysłów, szkice i wyrzucone do kosza kartki papieru. Ważne, żeby dać sobie na to czas i miejsce bez zbędnych rozpraszaczy.
Wystarczy czerpać z projektowania przyjemność, podejmować wyzwania i dbać o przestrzeń na koncentrację! U mnie 3F sprawdza się znakomicie – projektuję kreatywnie i wydajnie. Efekty można zobaczyć w moim mocno zróżnicowanym portfolio.
*Na podstawie wywiadu z Friederike Fabritius, „Neuronauka wspiera liderów”, Harward Business Review Polska, lipiec-sierpień 2018